Gdy ktoś chciał się dowiedzieć, czy jeźdźcy zbliżają się w jego stronę, przykładał ucho do ziemi, aby usłyszeć drgania ziemi spowodowane przez tętent koni.
W ziemi dźwięki rozchodzą się szybciej i można wyczuć ich drgania wcześniej, niż usłyszymy to w powietrzu. Podobną praktykę stosowano dla przejazdu pociągów – przykładano ucho do szyn, ponieważ dźwięk ma dużą szybkość w stali.