Okręt wypłynął za pięć dziewiąta,
Lecz o dziesiątej – sztorm się przyplątał.
Marynarze na czas nie dopłyną.
Pracują teraz z nietęgą miną.
Piszą liściki do żon z mozołem,
Bijąc o stoły zziębniętym czołem.
„Spóźnię się trochę, złapałem burzę,
(to tak ze złości chyba bajdurzę),
Przypłynę w piątek, czekajcie mnie.
Tymczasem dzieciom buziaki ślę.
W tym zadaniu poćwiczyłeś(aś) pisownię wyrazów z ą i ę.