Teksty:
Nie kupuj tutaj! Te buty wyglądają jak uszyte przez partacza, który nie należy do cechu.
Tyle pieniędzy za rondel? Ty chciwcze, cech ustalił cenę niższą o połowę! Wolę kupić w warsztacie niż u ciebie.
Dzieciaki, przestańcie! Bo policzę się z wami, kiedy mnie uwolnią spod pręgierza.
Resztkę zębów tu sobie wybiję! Dlaczego rada miejsca nie każe wyrównać bruku?
Muszę się tu zaczepić na naukę u jakiegoś mistrza. A po powrocie wykonam najpiękniejszy majstersztyk na świecie!
Ech, Joanno, gdybym już był mistrzem, a nie czeladnikiem, byłoby mnie stać na korale dla ciebie.
Na miejskim rynku w średniowieczu kręciło się życie całego miasta. To właśnie na rynku odbywał się handel. Było widać rzemieślników, kupców, pokaranych na pręgierzu, bogatych i biednych oraz cały przekrój społeczeństwa wieków średnich.