Słowacki zauważa, że nie ma dziedzica dla swojego talentu poetyckiego, ani do własnego nazwiska. Ma jednak nadzieję, że jego odbiorcy docenią trud jego doświadczeń i wysiłków poetyckich i przekażą dalej jego poezję. Zauważa, że jest poetom niezrozumiany i skrajnie niedocenianym przez współczesnych mu ludzi i choć pozbawiony sławy, doskonale wie, że pozostanie po nim poetycka „siła fatalna”, która ma być drogowskazem.
W tym zadaniu zauważ, jak Słowacki podsumowuje swoje doświadczenia życiowe. Czy ma dziecko? W jaki sposób widzi swoją rolę jako poety? Czy zyskał taką sławę jak Mickiewicz i był tak samo uznanym wieszczem jak on? Dlaczego nie widzi w tym niczego złego, a wręcz ustala tym nową normę bycia „drogowskazem” dla przyszłości?