Słowa „książka bez czytelników nie ożyłaby” oznaczają, że książka nie ma wartości samej w sobie, jeśli nie ma osób, które by ją przeczytały. To znaczy, że aby książka miała jakikolwiek wpływ na świat, musi ona dotrzeć do czytelników, którzy będą ją czytać, rozumieć i czerpać z niej wartość.
Życie książki zaczyna się w momencie, gdy autor pisze ją i wydaje do druku, ale prawdziwe życie książki zaczyna się w momencie, gdy trafia ona do rąk czytelników. To czytelnicy nadają książce sens i wartość, wnosząc swoje własne doświadczenia, wyobraźnię i emocje do tekstu.