Urszula Kozłowska
„Zupa dla niedźwiedzia”
Czy październik to, czy grudzień
wiedźma Władzia w wielkim trudzie
swój miedziany dźwiga moździerz.
W nim uciera wielkim gwoździem:
dziką różę,
puch łabędzi,
źdźbło dziewanny,
pięć żołędzi,
po czym wszystko wrzuca w kadź.
– Co to będzie?
Wiedźmo zdradź.
Ona na to z wdziękiem rzecze:
– Jeszcze śledź, z prawdziwków przecier
i doprawię dziegciem w pędzie.
Dla niedźwiedzia zupa będzie!
Urszula Kozłowska
„Remont”
Skoro Władzię na to stać,
Tadzio Władzi kładzie gładź:
maź na ściany ciska śliską,
potem packą gładzi wszystko.
Paćka, że aż dźwięczy paca!
Nieźle idzie mu ta praca.
Gdy już bielą lśni mieszkanie,
Władzia woła niespodzianie:
– Tadziu, źle się w bieli czuję...
Niech to Tadzio pomaluje!
I choć Tadzio kręci głową,
gładzie paćka na śliwkowo!
Wierszem, który recytował zwycięzca konkursu, jest utwór „Zupa dla niedźwiedzia”.
Litera „i” oznacza miękkość spółgłoski, gdy znajduje się między spółgłoską a samogłoską. Również „i” jest znakiem miękkości i spółgłoski, gdy jest pomiędzy dwiema spółgłoskami lub na końcu wyrazu.