Bociek skarżył się na swoją dolę tułaczą. Jego sąsiedzi służyli mu radą. Czapla przekonywała, że wystarczą mu żabki w niedużej liczbie. Zapobiegliwy ptak postanowił upchnąć w bagażu jeszcze wiele smakołyków. W konsekwencji jego kuferek pękł.
Tekst stanowi streszczenie wiersza Agnieszki Frączek pt. „Bociek”.