Rację ma szlachta z prawej strony stołu, gdyż uważają oni liberum veto za nieodpowiednią zasadę, która może jedynie utrudniać działania sejmu i podejmowanie decyzji. Uważają, że jeden poseł nie może zaprzepaszczać decyzji całego zgromadzenia, ponieważ po czasie może to doprowadzić do braku jakichkolwiek zmian i pogorszenia stanu Rzeczpospolitej.
Rosnące wpływy magnaterii nie były dobre w skutkach dla losów kraju. Rzeczpospolita ogarnięta była kryzysem, a szlachta dbała jedynie o swoje własne interesy. Istniejąca zasada liberum veto tworzyła jedynie złudną wolność, w rzeczywistości utrudniała natomiast podejmowanie decyzji i wprowadzanie zmian w państwie, co skutkowało wstrzymywaniem jego rozwoju.