Wydarzenia ukazane w tekście odbywają się w jesień 999 roku w gnieźnieńskim dworze. Opowiada o pierworodny syn księcia Bolesława, przezywany Bezprym.
„Jest jesień 999 roku”, „na gnieźnieńskim dworze”, „A przecież jestem pierworodnym synem księcia Bolesława”, „Mój młodszy brat nazwał mnie Bezprymem”.