Nieoczekiwanie chłopcy usłyszeli złowrogi dźwięk. Potem spostrzegli ogromne gniazdo os przyczepione do gałęzi. Wtem cofnęli się, ale było wtedy za późno. W okamgnieniu z otworu leniwe zaczęły wylatywać rozwścieczone owady. Chłopcy jak najszybciej rzucili się do ucieczki. Biegli co sił, aby po chwili znaleźć się w bezpiecznym miejscu.