Na pierwszym planie pola bitwy znajdowały się tłumy wojska Moskali, nieco dalej armaty, nad którymi kłębił się dym. Sytuacja była bardzo dynamiczna i niestety przez to też dramatyczna. Nagle Ordon wraz z trzymaną w ręku świecą znalazł się w pobliżu miejsca, gdzie był składowany proch. Później widać było już tylko wielki błysk i każdy usłyszał ogromny huk. Co to było za poświęcenie!
Twoje rozwiązanie może wyglądać inaczej. Nie wahaj się wybrać innego fragmentu i go opisać.