Michał Anioł dużo ćwiczył, spędzał cały dzień na malowaniu jednego fragmentu widzianego z różnych perspektyw. Latami ćwiczył, co dało mu wiedzę i praktykę. Modele nie nudziły go, podchodził do sztuki z żywym zainteresowaniem. Sztukę traktował jako odkrywanie – aby ją poznać, codziennie zmagał się z nowymi wyzwaniami.
Vincent van Gogh pojmował sztukę jako codzienną, ciężką pracę, dzięki której zaistnieje w oczach innych. Rysował nawet wtedy, gdy choroba dawała mu się we znaki. Artysta uważał, że odkrywanie sztuki wiąże się z wielkim wysiłkiem. Podobnie jak w przypadku Michała Anioła, zdaniem van Gogha sztuka wymaga nie tylko pracowitości, ale również umiejętności obserwacji.
Dzięki rozmowie wymienicie się opiniami na temat rozumienia sztuki i zmagań wymienionych artystów podczas tworzenia. Jak rozumieli sztukę? Z czym zmagali się podczas tworzenia? Co chcieli osiągnąć? Zapiszcie swoje spostrzeżenia.