Poszli w taniec na polanie harnasie,
wiatr im zagrał zbójnickiego na basie.
Rozpalili wielki ogień na hali,
zaraz będą przez ten ogień skakali.
Przeskoczyli przez ognisko - ale było im za nisko.
Przelecieli drzewa w lesie - jeszcze wyżej czort ich niesie.
Przefrunęli w locie ptaka - jeszcze wyżej będą skakać.
Rozpłakały się dziewczyny - już nie widać ich zdoliny.
Przeskoczyli górski łańcuch - zatracili się w tym tańcu.
Zatracili się gdzieś w niebie i nie wrócą stamtądpóty,
aż przeskoczą wszystkie gwiazdy, aż wytańczą wszystkie nuty.
W języku polskim akcent zdaniowy przypada najczęściej na ostatni wyraz w zdaniu.