Na początku Polacy zajęli znaczne obszary dzisiejszej Ukrainy i Białorusi, atakując Rosję jako pierwsi. Armia Czerwona szybko jednak przeszła do natarcia, spychając Wojsko Polskie aż pod Warszawę, z której Polacy przeprowadzili ostatni, decydujący rozpaczliwy zryw, który okazał się ogromnym sukcesem i finalnie zaważył o losach wojny.
Wspomniany oficer Tuchaczewski uważał po zakończeniu wojny, iż Sowieci przegrali wyłącznie za sprawą Józefa Stalina, który nie wykonał otrzymanych rozkazów i nie przysłał wsparcia w trakcie polskiego kontruderzenia znad Wieprza. Historycy nie są w tej kwestii jednak jednomyślni.