Bolesław Krzywousty oświadczył, że jeśli cesarstwo potrzebowałoby pomocy pieniężnej czy wojskowej, władca pomógłby, jeśli zostałby poproszony.
Bolesław Krzywousty nie chciał pokazać, że można zastraszyć władcę Polski. Sądził, że w razie potrzeby pomógłby cesarstwu i Kościołowi, gdyby został poproszony.