Koło Poselskie Znak obarczyło odpowiedzialnością za spowodowanie napięć w marcu 1968 r. władze PRL. Posłowie uznali, że niepotrzebnie zdjęto Dziady ze sceny i zauważyli, że tragicznym wydarzeniom można było przeciwdziałać wcześniej.
Gomułka twierdził, że to Żydzi zmanipulowali studentów i podjudzili ich do protestów.
O wywołanie protestów marcowych władze PRL oskarżyły Żydów, ponieważ chciały szybko wskazać winowajcę. Rozpoczęła się nagonka, która doprowadziła do opuszczenia naszego kraju przez ponad tysiąc semitów.