Wobec robotników, którzy protestowali w 1970 r., władze użyły siły. Wojsko wyjechało na ulicę i ostrzelano demonstrujących.
W stosunku do protestujących z czerwca 1976 r. reakcja władz była jeszcze bardziej brutalna. Najpierw w agresywny i brutalny sposób tępiono strajkujących, a następnie ogłoszono stan wyjątkowy, co dodatkowo zbulwersowało ludzi, którzy wyszli na ulice. Wówczas miasto Radom, w którym protestowano, zostało odcięte przez oddziały ZOMO.
W obu przypadkach robotnicy i obywatele wyszli na ulice z powodu podwyżek cen jedzenia. Wzrost cen zarówno w 1970 r., jak i w 1976 r. miał być znaczy, najczęściej o ponad 20%.