W utworze nie wskazano precyzyjnie miejsca ani czasu akcji. Słowacki w dedykacji do Zygmunta Krasińskiego podkreślał, że nie dba o wierne odtworzenie przeszłości. Autor chciał odnaleźć w polskich dziejach baśniowość, poetyczność.
Czas: „Za czasów bajecznych”.
Miejsce: „koło jeziora Gopła”.
Dokładne wskazanie miejsca i czasu wydarzeń nie jest w Balladynie konieczne – ze względu na elementy fantastyki w utworze i uniwersalność utworu.