Dla symbolistów natura była odbiciem idei, stanów, nastrojów, emocji człowieka. Elementy przyrody odwoływały do ogólnych sensów i znaczeń, np. limba u Kasprowicza była symbolem przemijania, śmierci. Urszula Zajączkowska całkiem inaczej patrzy na naturę jako na osobny byt, który nie mówi o człowieku, ale o samej przyrodzie – rośliny mają swoje własne historie, własny język.
Symbolizm to kierunek w sztuce i literaturze europejskiej przełomu XIX i XX wieku, który zakładał, że do tego, co nieuchwytne i niewyrażalne można dotrzeć za pomocą symbolu. Symbol rozumiany był jako wieloznaczny obraz, który sugeruje znaczenie odbiorcy i otwiera przed nim sieć skojarzeń.