Taki komunikat mógł wywoływać nadzieje wśród Polaków. Pokazuje on, że polski ruch oporu nie składa broni i jest w stanie pomyślnie prowadzić swoje działania. Komunikat mógł więc podnosić cywili na duchu w czasie okupacji.
Poza podnoszeniem ludności cywilnej na duchu komunikat mógł także budzić niepokój. Cywile, którzy nie mieli kontaktów w ruchu oporu, nie znali nazwisk więźniów, którzy zostali skatowani, bądź ucierpieli w czasie akcji. Nie wiedzieli więc, czy ich krewni przetrzymywani przez Gestapo dalej żyją i mają szansę na wolność.