Wybór Gabriela Narutowicza na prezydenta spotkał się ze sprzeciwem Narodowej Demokracji, która uważała, że głowa państwa nie powinna być wybrana większością głosów innych mniejszości narodowych, niż Polacy. Ponadto Narutowicz był kandydatem politycznej lewicy.
Do jego zabójstwa doszło 16 grudnia 1922 r. Dokonał go fanatyczny zwolennik endecji, który nie mógł pogodzić się z takim wyborem i zaprzysiężeniem prezydenta.
W czasie wyborów parlamentarnych w listopadzie 1922 r. doszło do podziału mandatów mniej więcej po równo, pomiędzy prawicę, lewicę oraz centrum. Z tego względu dochodziło do konfliktów politycznych, ponieważ odnajdywano trudności w wyłonieniu jakiejś większości. Po wyborze na prezydenta kandydata lewicy, prawica oraz centrum zbuntowały się, co doprowadziło do kolejnych sporów.