W sytuacji, gdy koledzy źle potraktowali Jacka, Radek starał się uniknąć wzroku Jacka, odwrócił się, udając, że go ta sytuacja nie dotyczy. Radek nie chciał narażać kolegów, obawiał się, że z niego również będą się śmiać. Jego postawa była obłudna.
Osoba obłudna mówi co innego zależnie od okoliczności i rozmówcy. Będąc z nami, mówi to, co Tobie odpowiada, a przy kimś innym zupełnie coś innego.