– Dowodzik proszę.
– Czy złamałem przepisy?
– O tak, będzie mandacik.
Zdrobnienia są tu nie na miejscu. Jest to oficjalna sytuacja, która wymaga powagi funkcjonariusza publicznego.
– Poproszę dowód.
– Czy złamałem przepisy?
– O tak, będzie mandat.
– Panie profesorku, mój synek ma te zadanka już zrobione.
– Ale termin na ich oddanie minął pół roku temu!
– Proszę dać mojemu synusiowi szansę.
Zdrobnienia są tu nie na miejscu. Zdrobnienia sugerują spoufalanie się, natomiast strony rozmowy są na różnych stopniach drabiny społecznej.
– Panie profesorze, mój syn zrobił już zadania.
– Ale termin na ich oddanie minął pół roku temu.
– Proszę dać mojemu synowi szansę.
W podanych scenkach użycie zdrobnień nie jest adekwatne do sytuacji.