Za punkt kulminacyjny noweli Katarynka uważa się wtargnięcie na podwórko kamienicy kataryniarza. Niewidoma dziewczynka, gdy tylko usłyszała dźwięk katarynki, zaczęła się ogromnie cieszyć. Pan Tomasz, widząc radość dziewczynki, postanowił jej pomóc.
Punkt kulminacyjny noweli Katarynka to wtargnięcie kataryniarza na podwórko kamienicy.