Sokole Oko odchylił poły namiotu i spojrzał na bezchmurne, rozgwieżdżone niebo. Chociaż było piękne, Indianin zmartwił się. Wiedział, że takie niebo oznaczało kolejne dni bez drogocennego deszczu. Nie padało już od miesiąca, co powodowało usychanie upraw kukurydzy. "Jej żółte ziarna chronią naszą wioskę przed głodem" - pomyślał Sokole Oko. Pomodlił się w duchu do Wielkiego Manitou o pomoc.
Zastosowanie podmiotu domyślnego sprawie, że unikamy powtórzeń.
Podmiot domyślny nie jest wyrażony wyrazem, ale można się go domyślić, np. po formie czasownika.