Malarz skupia swoją uwagę na dzieciach, na które pada światło w taki sposób, że czyni je głównym tematem obrazu. Nie są to postaci dokładnie namalowane, autor działa pomija anatomię ludzką, zastępując ją geometrycznym uproszczeniem.
Na obrazie widać prostotę ludzi oraz przedmiotów. Malarz maluje na wesoło, by przynieść uciechę innym.