Był olbrzymem – „Dziewczynka znów wylądowała w kieszeni olbrzyma.”
Łapali sny. –„[…] Nagle odbił się od ziemi, podskoczył wysoki i wziął tęgi zamach […] – Mam go! – zakrzyknął olbrzym. […] Wielkomilud chwycił naczynie, przechylił siatkę i bardzo ostrożnie wytrząsnął z niej coś całkowicie niewidzialnego”.
Żeby mogli zamknąć w nich sny. – „Zosia sięgnęła po słój i podała go olbrzymowi. Wielkomilud chwycił naczynie, przechylił siatkę i bardzo ostrożnie wytrząsnął z niej coś całkowicie niewidzialnego”.
W kieszeni. – „Dziewczynka znów wylądowała w kieszeni olbrzyma. Ten, co sił w nogach popędził do swej pieczary”.
Wielkomilud zdenerwował się złapanym korciśpichem, że miał już dość łowienia snów. – „Tak mnie wytrącił z równoważni ten […], że na dzisiaj mam dosyć. Dalszy ciąg łowów kiedy indziej”.
Dokładne zapoznanie się z tekstem to klucz do sukcesu.