Prawidłowych rozwiązań jest wiele, poniżej zaproponowano przykładowe:
rano wyruszamy ze schroniska i idziemy do Muzeum Słowiańskiego Parku Narodowego, które jest niedaleko. Następnie zrobimy sobie spacer wzdłuż szlaku rowerowego, by potem wsiąść na kajaki, wypłynąć na jezioro i wrócić do schroniska kajakowym szlakiem.
O ile nie jest to w regulaminie parku wskazane inaczej – po szlakach lądowych można zarówno chodzić, jak i jeździć rowerem. Trasa ta może być nieco męcząca, ale z pewnością zapewni cały dzień atrakcji – około 10 km spaceru, spływ kajakowy i wizyta w muzeum. Pamiętaj, że możesz stworzyć swoją, niepowtarzalną trasę i nie trzymać się powyższej propozycji. Ważne jest jednak, abyś przemyślał(a) kilka aspektów: środki lokomocji – jeśli wyruszasz na rowerach, najpewniej musisz na nich wrócić, nie zostawisz ich w środku parku. Mierz siły na zamiary i szacuj odległość dzięki skali przy legendzie. Pamiętaj też, że muzea pochłoną godzinę lub dwie na zwiedzenie ich.