W wysokich górach panuje bardzo niskie ciśnienie, przez co mogą się pojawić duże trudności w oddychaniu. Człowiek potrzebuje wtedy aparatu tlenowego, więc trudno by było pić przez słomkę. Dzieje się tak dlatego, że w górach jest niższe ciśnienie atmosferyczne, a więc działa słabsza siła, która wtłaczałaby napój do rurki i musimy mocniej zasysać napój
Ciśnienie atmosferyczne to nacisk, jaki wywiera powietrze na powierzchnię ziemi i wszystko, co się na niej znajduje. To ciśnienie jest największe na poziomie morza, ponieważ powietrze nad nami ma największą masę do naciskania – im wyżej się wznosimy, tym mniej powietrza znajduje się nad nami, a więc ciśnienie atmosferyczne maleje. W górach, na dużej wysokości, ciśnienie jest znacznie niższe niż nad morzem.
Picie przez słomkę polega na tym, że musimy wytworzyć w ustach podciśnienie, aby wypchnąć napój do góry przez rurkę. Nad poziomem morza ciśnienie atmosferyczne jest wyższe, więc wywiera większy nacisk na powierzchnię napoju w szklance, pomagając wypchnąć go do słomki. W górach, gdzie ciśnienie atmosferyczne jest znacznie niższe, nacisk na powierzchnię napoju jest mniejszy, więc trudniej jest „przepchnąć” płyn do góry słomką. W efekcie picie przez słomkę staje się bardziej męczące i mniej efektywne.