Według mitu człowiek został ulepiony przez Prometeusza z gliny, którą pomieszał z własnymi łzami. Jako duszę dał mu iskrę z rydwanu Heliosa. Tak stworzony człowiek był istotą kruchą, wątłą, lecz przypominała bogów. Prometeusz zadbał o swoje dzieło – podarował ludziom ogień i nauczył rzemiosła, sprawił, że ludzie zaczęli sobie radzić samodzielnie. Jednak kradzież ognia bardzo rozgniewała Zeusa i Prometeusz poniósł srogą karę za swój postępek.
W Starym Testamencie opisane jest, że Bóg z prochu ziemi tworzy najpierw mężczyznę, potem kobietę i daje im we władanie całą Ziemię. Ludzie są od początku sprawni, podobni do Stwórcy i jako zadanie otrzymują od niego przykaz zaludniania świata.
Podobieństwem jest fakt ulepienia, ukształtowania człowieka z ziemi, gliny w obu przekazach oraz to, że siła wyższa napełniła go duchem, iskrą, która przyniosła życie.