W rolę ojca wciela się postać przedstawiona najbliżej lewej krawędzi obrazu. Znajdujący się tuż obok niej człowiek jest młodszym synem, a postać siedząca przy stole w głębi obrazu – starszym. Ojciec wyciąga do syna marnotrawnego ręce w opiekuńczym geście. Wyraża w ten sposób radość z jego powrotu i wybaczenie mu win. Młodszy syn pochyla głowę i składa dłonie w geście przypominającym modlitwę, co wyraża jego pokorę, natomiast na twarzy starszego syna można wyczytać smutek, a także dezaprobatę dla całej sytuacji.
Tytuł tego obrazu stanowi główny kontekst do jego interpretacji, bez niego trudno byłoby nam określić, kim są przedstawione postacie.