Olga Stanisławska pisze wprost, że zwiedzanie to rodzaj zawłaszczania, ponieważ poznając kolejne miejsca, symbolicznie bierzemy je w posiadanie. Agnieszka Krzemińska nazywa turystę kolekcjonerem podróżniczych wrażeń, a zatem osobą, która również symbolicznie zawłaszcza przestrzeń. W obu przypadkach to zawłaszczanie ma też negatywne skutki – może wiązać się z niszczeniem wyjątkowości miejsca podróży i nieodpowiednim traktowaniem zamieszkujących je ludzi.