Służba Bezpieczeństwa obawiała się Pomarańczowej Alternatywy ze względu na to, że zrzeszała coraz więcej osób. Przez swój niecodzienny charakter zwracała na siebie uwagę obywateli. SB obawiało się, że skutkiem poparcia dla Pomarańczowej Alternatywy będzie większe poparcie dla opozycji, a w efekcie czego — osłabienie reżimu komunistycznego.
Ze względu na specyfikę działań, Pomarańczowa Alternatywa była dla ówczesnej władzy ciężka do stłumienia. Kreatywne działania Pomarańczowej Alternatywy były zagrożeniem dla reżimu, a jednocześnie ciężko było podjąć wobec nich działania represyjne.