Karol Wielki przewidywał, że będzie rządził chrześcijańskim światem, prowadził nowe podboje i organizował misje chrystianizacyjne. Papież miał się modlić za pomyślność tych planów.
Karol Wielki uważał się za postać ważniejszą od papieża. Świadczy o tym fakt, iż nie był on zadowolony z faktu, że papież koronował go na cesarza. W jego opinii był on bowiem niższy rangą niż władca franków.