Karol Lew poczuł spokój po zobaczeniu na parapecie gołębicy z opowiadań Jonatana, w których często nawiązywał do Nangijali i tego, że po śmierci jego dusza przeobrazi się w śnieżnobiałą gołębicę.
Johnatan często opowiadał o rzadko spotykanej śnieżnobiałej gołębicy, która po śmierci Karola miała odwiedzać starszego brata.