Gustaw czuł się bezkarny, ponieważ rówieśnicy z obawy o siebie popierali go w jego działaniu.
Wyróżniony fragment: „Ludzie boją się przemocy i nie znajdują słów, by o tym mówić. Zamykają się w sobie i milczą. W ten sposób dają siłę dręczycielowi. Trzymają jego stronę, chociaż nie mają takiego zamiaru.”
Żaden z chłopców nie sprzeciwiał się działaniom Gustawa, co sprawiało, że chłopak nabierał coraz większej pewności siebie. Właśnie dlatego tak ważne jest mówienie „nie” przemocy.