Polska była wyniszczona wojną oraz grabieżami prowadzonymi przez Niemcy i ZSRR w trakcie konfliktu. Na skutek odseparowania kraju od solidarnego Zachodu gospodarczo Polska stawała się też coraz bardziej zacofana. Komuniści starali się odbudować gospodarkę PRL za sprawą np. planów kilkuletnich, kolektywizacji rolnictwa czy reformy walutowej (gospodarki centralnie planowanej).
Reforma rolna polegała na nadaniu ziemi bezrolnym i małorolnym chłopom. W konsekwencji powstawały gospodarstwa, które prowadziły produkcję służącą głównie wyżywieniu ich właścicieli, co jeszcze bardziej pogarszało zaopatrzenie kraj w żywność. Właścicielom ziemskim za to, którzy byli niechętni wobec władz komunistycznych, odbierano ziemie, domy oraz majątki. W wyniku reformy rolnej ziemiaństwo przestało istnieć.
Kolektywizacja rolnictwa polegała na wprowadzeniu sowieckiego modelu gospodarki rolnej – łączeniu indywidualnych gospodarstw chłopskich w przedsiębiorstwa oparte na kolektywnej własności ziemi. Chłopi musieli więc wstąpić do rolniczych spółdzielni produkcyjnych, zdać im swój sprzęt oraz ziemie, po czym razem pracować w spółdzielni i dzielić się zyskami. Wsie opierały się przed kolektywizacją, toteż zastosowano brutalne środki przymusu. Kolektywizacja, koniec końców, zakończyła się w Polsce niepowodzeniem.