Od strony językowej w dokumencie widać wiele błędów — np. „rzołnierze”, „kożyści”, czy „rużność” oraz elementy wyglądające bardziej jak z języka rosyjskiego niż z polskiego — „Wasi procujące, a nie wrogi”. Świadczy to o braku znajomości zasad języka polskiego Michaiła Kowalowa oraz jego niezbyt wysokim wykształceniu.
Tekst napisany przez Kowalowa jest pełen błędów ortograficznych oraz kalek językowych z języka rosyjskiego. Tekst był kolportowany wśród Polaków jako ulotka, zatem Sowieci mogli zadbać bardziej o jego poprawność językową, gdyby faktycznie byli tak przejęci losem Polaków.