W przemówieniu Jan Paweł II prosi, abyśmy nie przymykali oczu na ludzi biednych, którzy żyją w naszym państwie. Przypomina nam o tym, że powinniśmy żyć tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani, gdybyśmy znaleźli się w podobnej sytuacji. Każdy z nas powinien pomagać ludziom biedniejszym i wspierać ich, aby każdy był w stanie zagwarantować sobie dach nad głową i trochę jedzenia.
W okresie komunizmu władze nadzorowały nie tylko fabryki, ale również sklepy. Decydowały o tym, jakie produkty i w jakich ilościach mają zostać dostarczone, co szybko spowodowało, że na rynku nie było dostatecznie dużo jedzenia.