Stwórca powoływał do istnienia kolejne elementy wszechświata, wypowiadając słowa „Niechaj się stanie”, a następnie oddzielając od siebie rzeczy będące swoim przeciwieństwem. Oddzielił światło od ciemności, niebo od ziemi, wodę od lądu. Jego praca przypominała robienie wielkich porządków.
Za każdym razem, gdy Bóg wypowiadał swoją wolę stworzenia nowego elementu i nazywał go. Dzielił je i grupował w określony sposób, aby spełniały nadawane im funkcje. Według boskiego planu stworzenia na świecie miał panować porządek i hierarchia. Ziemia i wszystko, co na niej żyje, miały być poddane człowiekowi, a człowiek Bogu.