Komizm opisanej sytuacji polega na niefortunnym przebiegu komunikacji językowej. Grzesiek bardzo skrupulatnie uczył się zwrotów w języku francuskim, aby być w stanie wykonać misję zakupienia bagietek. Niestety dość specyficzny wygląd sklepu, sprawił, że chłopiec całkiem zapomniał o kolejności zwrotów i swoją rozmowę z ekspedientką rozpoczął od słów „Au revoir”, co oznacza „Do widzenia”.