Moją drogę do szkoły pokonuję autobusem szkolnym. Uwielbiam siadać przy oknie, by patrzeć na zaśnieżony zimnym puchem świat. Gałęzie drzew uginają się pod ciężarem śniegu, a dachy domów giną w bieli.
By wykonać to zadanie, zwróć uwagę na otaczające cię budynki oraz krajobrazy w czasie drogi do szkoły. Możesz opisać pokryte śniegiem dachy, zwisające z nich sople lodu czy zaspy na chodnikach.