W stanie czuwania, czyli zwykle podczas dnia (od rana do wieczora) dominuje układ współczulny. W tym czasie narządy związane z wykonywaniem różnych aktywności fizycznych oraz umysłowych przyśpieszają swoją pracę. Rozszerzają się źrenice, serce bije szybciej, kurczą się oskrzela. W tym samych czasie żołądek hamuje wydzielanie soków, zwalniają ruchy jelit, co zostawia energię na inne czynności, które pomagają nam przetrwać w środowisku. W porach nocnych dominuje układ przywspółczulny. Zwiększa się wtedy ruch jelit, spowalnia akcja serca, zwiększa się ukrwienie narządów płciowych. Nasz organizm „skupia się” wtedy na procesach wewnętrznych, gdyż nie jest zaabsorbowany potrzebą przetrwania w środowisku.
Układ współczulny i przywspółczulny razem tworzą autonomiczny układ nerwowy, który odpowiada za reakcje organizmu na bodźce, które dzieją się bez udziału świadomości człowieka. Dzięki unerwieniu narządów przez oba te układy, możliwe jest zwiększanie oraz zmniejszanie aktywności poszczególnych elementów organizmu człowieka. Praca układu współczulnego przygotowuje organizm do „akcji”, będzie to też układ mobilizowany w momencie potrzeby uniknięcia zagrożenia. Układ przywspółczulny przejmuje kontrolę w czasie możliwości relaksacji, kiedy energia zmagazynowana w organizmie może być zużytkowana na procesy zewnętrze i na regeneracje organizmu.