Jednym z najsilniejszych i tragicznych w skutkach tornad był huragan Katrina w 2005 roku, kiedy to wzburzone wody Zatoki Meksykańskiej wdarły się w głąb delty Missisipi i podtopiły znaczną część miasta Nowy Orlean w stanie Luizjana. Cyklon uformował się 23 sierpnia 2005 roku w rejonie Wysp Bahama. Temperatura wody sięgnęła 30°C, następnego dnia prędkość wiatru w ośrodku niżowym przekraczała 120 km/h. Wkrótce dotarł nad południową Florydę i tam osiągnął 280 km/h osiągając najwyższy piąty stopień.
Zginęło 1836 osób, ponad 700 uznano za zaginione, straty osiągnęły ponad 130 miliardów, a w samym Nowym Orleanie przekroczyły 80 miliardów dolarów. Poziom wody podniósł się miejscami o ponad 5 metrów, zniszczone zostały wały przeciwpowodziowe, utrudniona była też ewakuacja ludności.
W miejscu, w które uderzyła Katrina, jeszcze w tym samym roku pojawiły się dwa kolejne huragany piątej kategorii, w 2021 roku metropolia poważnie ucierpiała w wyniku przejścia cyklonu Ida.