Komunistyczne władze chciały pozbyć się członków podziemia niepodległościowego i całkowicie je zlikwidować. Powszechnie informowano, że osoby należące do tej organizacji to „sługusy zachodu”. Propagowano również hasła nawołujące do wytępienia NSZ.
Komunistyczne władze ścigały każdego, kto podczas wojny działał w obronie ojczyzny w podziemiu. Na niesprawiedliwe procesy byli narażeni nie tylko członkowie NSZ, ale także osoby należące do AK. Z tego powodu osoby, które po wojnie nie zaprzestały walki o wolną Polskę, nazywane są żołnierzami wyklętymi.