Władze komunistyczne deklarowały, że każdy obywatel ma wolność sumienia i wyznania oraz zastrzegały karę więzienia za ograniczanie ludzi w wykonywaniu ich praw ze względu wyznawaną religię.
W rzeczywistości komunistyczne władze same dyskryminowały osoby wyznające religię katolicką i ograniczały możliwość jej wyznawania, np. poprzez wymaganie zgody na zorganizowanie odpustu niepopartego tradycją.
Komuniści od zawsze prezentowali wobec Kościoła negatywny stosunek. KK zagrażał im, ponieważ był instytucją gromadzącą tysiące Polaków i nie popierał ustroju bazującego na ateizmie. Władze PRL dążyły więc do ograniczenia roli Kościoła w życiu społecznym.