Udźwiękowienie filmów było przyjmowane jako kolejny krok w jego kina. Widzowie oraz niektórzy krytycy i twórcy oczekiwali wprowadzenia dialogów, które zapewnią płynność akcji. Zdania to nie było jednak podzielane przez wszystkich – niektórzy teoretycy twierdzili, że pojawienie się dźwięku odbierze filmom siłę wyrazu, a także pozbawi filmy wartości, jaką jest sugestywna i niema gra aktorska. Zdanie to wyrażali między innymi polski kryty Karol Irzykowski i słynny aktor Charlie Chaplin.
Streszczenie ma na celu skrócenie pierwotnego tekstu.