„Wybudowałem pomnik”: „Bądź dumna z moich zasług i delfickim laurem / Melpomeno łaskawie opleć moje włosy” – poeta prosi o bycie zapamiętanym i docenionym.
„Na odejście poety i pociągu osobowego”: „muzy nie dały mu gwarancji / że z ostatnim tchnieniem /wypowie coś budującego” – podmiot liryczny stwierdza, że muzy nie zapewniają przejścia do historii poecie.
W swoim utworze Tadeusz Różewicz opisuje, jak wyglądałby pierwszy dzień po tym, jak przestałaby powstawać nowa poezja. Okazuje się, że nie wprowadziłoby to żadnej istotnej zmiany na świecie.