W całym manifeście Przybyszewskiego nie ma miejsca na pytania i wątpliwości, autor używa tylko zdań twierdzących, które objaśnić mają innym nową wizję sztuki i artysty. Używa bezpośredniego słownictwa, np. określając sztukę demokratyczną: „wstrętne i płaskie banalizowanie środków, jakimi artysta się posługuje, to plebejuszowskie udostępnianie tego, co z natury rzeczy jest trudno dostępnym”. Autor nie zostawia miejsca na inny pogląd niż jego własny – ten, kto inaczej widzi sztukę, jest plebejuszem, filistrem. Stawia też wyraźny kontrast: sztuka dla sztuki jest święta, wywyższona, artysta jest kapłanem, natomiast sztuka demokratyczna stoi nisko, a wykorzystywanie sztuki do celów społecznych to świętokradztwo. Powyższe argumenty wskazują, że Przybyszewski jest bezwzględny w swoich poglądach, a z tego wynika jego kategoryczny i radykalny ton.
Chcąc udowodnić tezę, musisz dobrze zrozumieć, co kryje się za poszczególnymi stwierdzeniami. Pomoce w rozwiązaniu tego typu zadania jest zdefiniowanie, co kryje się pod słowami „kategoryczny” i „radykalny”. Definicję możesz utworzyć samodzielnie, sprawdzić w słowniku lub poszukać synonimów. Stawiając własne tezy, pamiętaj o tym, by odpowiednio dobrać sformułowania.