Menasze przestrzegał Rachelę, aby nikomu nie mówiła o tym, co „widzi”, bo dorośli mogliby ją uznać za kłamczuchę, co za tym idzie – nie uwierzyliby jej.
Rachela i Menasze rozmawiali o rzeczach, które można zobaczyć, lub wykreować w swojej wyobraźni czy w snach.